Rzeźbiarskie bardzo. Chciałem napisać, że urocze, ale gdy przeczytałem tytuł, ugryzłem się w palec (i już nie będę wywierał nacisku na klawisze klawiatury) ;)
Ronnie Lee Gardner (49 l.) siedział w więzieniu od 25 lat. Dostał tę karę za zabójstwo.
Gardner wybrał sobie rozstrzelanie jako metodę śmierci kilka lat temu, jeszcze przed 2004 rokiem, gdy taką formę uśmiercania zniesiono w USA. I tylko dlatego, że wybór zapadł już wcześniej egzekucję wykonano.
Skazany został przywiązany do specjalnego krzesła, wokół którego rozłożono worki z piaskiem.Na jego głowę założono czarny kaptur, a na sercu umieszczono cel w który strzelał pluton egzekucyjny.
Egzekucji dokonywało pięciu ochotników. Czterech z nich miało naładowane strzelby prawdziwą amunicją, a jeden ślepą. W ten sposób żaden z nich nie wiedział czy to on oddał morderczy strzał.
Rzeźbiarskie bardzo. Chciałem napisać, że urocze, ale gdy przeczytałem tytuł, ugryzłem się w palec (i już nie będę wywierał nacisku na klawisze klawiatury) ;)
OdpowiedzUsuńKim był Lee Gardner?
OdpowiedzUsuńRonnie Lee Gardner (49 l.) siedział w więzieniu od 25 lat. Dostał tę karę za zabójstwo.
OdpowiedzUsuńGardner wybrał sobie rozstrzelanie jako metodę śmierci kilka lat temu, jeszcze przed 2004 rokiem, gdy taką formę uśmiercania zniesiono w USA. I tylko dlatego, że wybór zapadł już wcześniej egzekucję wykonano.
Skazany został przywiązany do specjalnego krzesła, wokół którego rozłożono worki z piaskiem.Na jego głowę założono czarny kaptur, a na sercu umieszczono cel w który strzelał pluton egzekucyjny.
Egzekucji dokonywało pięciu ochotników. Czterech z nich miało naładowane strzelby prawdziwą amunicją, a jeden ślepą. W ten sposób żaden z nich nie wiedział czy to on oddał morderczy strzał.
Nie ma to jak punkt namalowany na klatce piersiowej w miejscu, gdzie jest serce...
OdpowiedzUsuńDziękuję
Pozdrawiam